Gdyby nazwisko Jan Pirowski było przysłowiem, brzmiałoby zapewne: „Z radia do telewizji i z powrotem”. Choć mówimy o człowieku, który nie wyjeżdżał w kosmos, nie prowadził tajnych operacji i nie odkrywał leku na wszystko, to jednak jego osobowość sprawia, że zapada w pamięć. Kto to więc taki, ten Pirowski cały? Jeśli jeszcze nie słyszałeś jego głosu, albo nie kojarzysz tej błyskotliwej twarzy z ekranów TTV — czas to nadrobić. Bo Janek nie tylko zna się na muzyce, ale także wie, jak przyciągnąć uwagę bez wielkich fajerwerków.
Kim jest Jan Pirowski?
Jan Pirowski to człowiek, który najwyraźniej jako dziecko połknął mikrofon — i do dziś nie chce go oddać. Urodzony w latach 80., wychowany prawdopodobnie na kasecie z Hitem na czasie i dźwiękach RMF FM, od zawsze miał dryg do słowa mówionego. Obecnie znany głównie jako dziennikarz radiowy, prezenter telewizyjny i osobowość medialna, Pirowski z łatwością porusza się pomiędzy formatami. A że przy tym sypie żartami jak z rękawa i czasem wygląda, jakby prowadził program ze swoją paczką przyjaciół ze szkoły — tylko dodaje mu to uroku.
Z radia do telewizji – krok Janowy
Kariera Pirowskiego zaczęła się od radia, gdzie jego barwa głosu i naturalna swoboda w prowadzeniu rozmów zachwyciły nie tylko słuchaczy, ale też producentów. Później przyszła telewizja — bo ileż można siedzieć po ciemku w studiu radiowym, skoro światło kamer kusi? Jan pojawił się w kanale TTV, gdzie prowadzi różne formaty, w tym popularny program „DeFacto”, w którym prezentuje fakty, mity i inne ciekawostki z humorem i klasą. Co więcej, jego sposób mówienia sprawia, że nawet najbardziej skomplikowane tematy naukowe stają się zrozumiałe i… cóż, śmieszne.
Styl bycia, który działa
Jeśli miałbyś opisać Jana Pirowskiego jednym słowem, byłoby to: luz. On nie udaje, że nie wie, jak działa tosterek ani nie sili się na powagę, gdy mówi o grawitacji. Jego styl to mieszanka inteligencji, dystansu do siebie i błyskotliwego poczucia humoru. Dlatego właśnie jego obecność na ekranie jest tak bardzo pożądana. Ludzie cenią autentyczność — a Jan, cóż, po prostu nie potrafi być kimś, kim nie jest. Nawet jego stylówka, często w klimacie „warszawski hipster 2.0”, mówi wszystko: oto człowiek, który nie boi się być sobą.
Życie prywatne – czyli co wiadomo, a co można podejrzewać
Oczywiście, każdy fan chce wiedzieć: czy Jan Pirowski ma żonę? Dzieci? Co jadł dziś na śniadanie? Choć dziennikarz nie dzieli się wszystkimi szczegółami swojej codzienności, wiadomo, że Jan Pirowski jest prywatnie związany i ma dzieci, co zresztą często podkreśla mówiąc o rodzinie z dużym ciepłem. Nie należą jednak do celebrytów, dlatego Jan stara się chronić ich prywatność. No i dobrze — w świecie, gdzie każdy wrzuca zdjęcia awokado na Instagram, odrobina tajemnicy działa jak miód na serce znużonego internauty.
Najnowsze… i najciekawsze
Co u Jana słychać? Jak zwykle, dużo i głośno! Obecnie aktywnie działa na antenie TTV, współprowadzi podcasty i pojawia się gościnnie w różnych projektach medialnych. Choć nie krzyczy z nagłówków tabloidów, to w świecie pasjonatów kultury popularnej uchodzi za jednego z ciekawszych dziennikarzy młodego pokolenia. Poza tym, nie stroni od social mediów, gdzie często dzieli się swoimi spostrzeżeniami z życia codziennego — i trzeba przyznać, że jego obserwacje bywają celniejsze niż niejedna analiza społeczna.
Jan Pirowski to przykład faceta, który swoją naturalnością i poczuciem humoru podbił serca zarówno słuchaczy radia, jak i widzów telewizji. Nie epatuje kontrowersjami, nie tworzy wokół siebie sztucznego szumu, a mimo to wszędzie go pełno. Może właśnie dlatego zyskał sympatię ludzi – bo to taki znajomy z klatki obok, tylko z mikrofonem. Jeśli jeszcze nie znasz jego twarzy ani głosu, warto nadrobić – bo z Janem każdy program robi się ciekawszy. I śmieszniejszy. Bez dwóch zdań.